Most

Ruda

Administrator

Dołączył: 2015-07-16

Liczba postów: 3,568

Słodki Andy

Oto Andy. Słodki Andy.
Andy jest właścicielem sklepu ze słodyczami. Pracuje w nim sam, by mieć pewność, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
Andy nie wygląda na sprzedawcę cukierków, ale to wcale nie oznacza, że nie może nim być. Kiedyś pracował jako drwal, przez pewien czas nawet sprzedawał prochy, ale skończył z tym. Słodycze są fajniejsze.
Andy nie jest wybredny. Na zapleczu przyjmuje zarówno chłopców, jak i dziewczynki. Nie, nie jest pedofilem. Lubi ludzi odrośniętych od podłogi, z w pełni wykształconymi cechami płciowymi. Nie zaprasza do siebie.
Jaki jest Andy? Zajebisty. Ale to widać na pierwszy rzut oka. Resztę musicie poznać sami.

Imię i nazwisko: Andy Marshall
Wiek; 27 lat
Rasa: Ciacho. No, okej - człowiek. Ale ciacho też.
Profesja: Właściciel sklepu ze słodyczami.
Charakter: Na co dzień Andy jest uprzejmym, uśmiechniętym sprzedawcą w niewielkim sklepiku na rogu. Tego wymaga od niego praca, jako że najczęstszymi klientami są dzieciaki, albo babcie z wnusiami. Jednakże kiedy kończą się godziny pracy, Andy przestaje być słodki. Chociaż... może nie do końca. Pozostaje taki, jeśli ma w tym interes. Ale po pracy od uprzejmych uśmiechów woli te dwuznaczne, a grzeczne teksty zastępuje sarkazm i często złośliwość. Nie ma ludzi szczerozłotych, prawda?
Wygląd: Sto dziewięćdziesiąt centymetrów czystej zajebistości i seksapilu. Muskularna sylwetka w połączeniu z przystojną twarzą, zadbanymi włosami i brodą w kolorze łupiny orzecha, i piwnymi oczami o głębokim wejrzeniu tworzy mieszankę, której ciężko się oprzeć. A jeszcze ten głęboki głos i zniewalający uśmiech...

---

Bo rudy to stan umysłu.